koszty-remontu.pl

Stan surowy zamknięty a stan deweloperski - co musisz wiedzieć przed budową domu w 2023 roku

Redakcja 2023-11-12 11:05 / Aktualizacja: 2024-09-10 02:17:20 | 10:58 min czytania | Odsłon: 80 | Udostępnij:

Czym się różni stan surowy zamknięty od stanu deweloperskiego? Kluczową różnicą jest stopień zaawansowania budowy: budynek w stanie surowym zamkniętym wymaga jeszcze mnogich prac, podczas gdy stan deweloperski oznacza, że inwestycja jest gotowa na finalne wykończenie. Warto zatem przyjrzeć się bliżej każdemu z tych terminów, aby rozwiać wszelkie wątpliwości, które mogą pojawić się na etapie zakupu mieszkania lub domu.

Stan surowy zamknięty

Budowa w stanie surowym zamkniętym to etap, w którym budynek jest już zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi. Oznacza to, że pokrycie dachu oraz okna i drzwi są zamontowane, co pozwala na jego sezonowanie, a później na dokończenie prac. Często jest to moment, w którym można zatrzymać prace do czasu zebrania dodatkowych funduszy na dokończenie budowy. Wciąż jednak pozostaje wiele pracy do wykonania, aby budynek był w pełni funkcjonalny. Należy zwrócić uwagę na fakt, że taki stan budowy ma swoje ograniczenia – na przykład nie są zamontowane wewnętrzne instalacje i wykończenia, a sama przestrzeń pozostaje surowa i nieprzygotowana do zamieszkania.

Czym się różni stan surowy zamknięty od stanu deweloperskiego

Stan deweloperski

Stan deweloperski to z kolei znacznie bardziej zaawansowany etap budowy. W budynku są już zamontowane wszystkie kluczowe instalacje – elektryczna, wodno-kanalizacyjna, a także systemy grzewcze. Elewacja jest w pełni wykończona, a wnętrza przygotowane do ostatecznego remontu. W tym przypadku mówimy o gotowości do wprowadzenia się i zamieszkania, jednak z możliwością osobistego wykończenia przestrzeni zgodnie z własnym gustem. To istotny etap, ponieważ deweloperzy mogą nie obejmować niektórych prac w swoim zakresie, co warto uwzględnić w umowie.

Element Stan surowy zamknięty Stan deweloperski
Pokrycie dachu Tak Tak
Okna i drzwi Tak Tak
Instalacje elektryczne Nie Tak
Instalacje wodno-kanalizacyjne Nie Tak
Ocieplenie Nie Tak
Wylewki Nie Tak
Możliwość zamontowania armatury Nie Tak
Przygotowanie do finalnego wykończenia Nie Tak

Jak widać, różnice te mogą wpłynąć na decyzję o zakupie oraz końcowe koszty związane z wykończeniem. Wybór pomiędzy stanem surowym zamkniętym a stanem deweloperskim powinien być przemyślany i uzależniony od oczekiwań nabywcy oraz zasobności jego portfela, ale co najważniejsze - od stopnia zaawansowania prac, które zamierza wykonać samodzielnie.

Czym się różni stan surowy zamknięty od stanu deweloperskiego?

Decydując się na zakup nieruchomości, niezależnie czy jest to dom, czy mieszkanie, z pewnością natkniemy się na terminologię względnie trudną do ogarnięcia. Szczególnie istotne w tym kontekście są dwa pojęcia: stan surowy zamknięty oraz stan deweloperski. Warto, aby przyszli właściciele mieli jasno sprecyzowaną wiedzę na ten temat, a my, jako redakcja, pokusimy się o precyzyjne wyjaśnienie tych różnic.

Stan surowy zamknięty – co to właściwie oznacza?

Stan surowy zamknięty to pierwszy krok ku spełnieniu marzeń o własnym lokum. Zasadniczo oznacza to, że budynek posiada już solidne fundamenty oraz zamkniętą strukturalną formę – co, cóż, może przypominać kość dla niektórych wtajemniczonych. W tym etapie mamy do czynienia z:

  • pokryciem dachowym – które nie tylko ochrania wnętrze przed deszczem, ale także dodaje estetyki zewnętrznej,
  • wstawionymi oknami oraz drzwiami – te elementy zabezpieczają budynek przed hałasem i wizytami nieproszonych gości,
  • brakiem wykończenia wewnętrznego – co na pewno nie jest równoznaczne z przeprowadzką, a raczej wymaga jeszcze sporo wysiłku, zanim można w nim zamieszkać.

Wykuwanie wymarzonego domu w tym etapie to zaledwie 30% całości procesów budowlanych. Przestrzegamy, że na tym etapie, pomimo postępów, czeka nas jeszcze długa droga.

Stan deweloperski – kiedy można wprowadzać się?

Stan deweloperski to zaś moment, w którym można powiedzieć, że tak naprawdę „robimy zakupy”. Budynek jest gotowy, by stać się domem. Co dokładnie obejmuje ten etap? Oto kluczowe elementy:

  • wykończona elewacja zewnętrzna – czasami może być nawet bardziej kolorowa niż czekolada z dodatkiem karmelu,
  • dopuszczenie instalacji elektrycznej oraz wodno-kanalizacyjnej – dla tych, którzy pragną dodatków takich jak światło w kuchni i ciepła woda w łazience,
  • rozprowadzona instalacja grzewcza – ponieważ zima potrafi spędzić sen z powiek szczególnie w nowobudowanych mieszkaniach,
  • przygotowane do malowania ściany – trzeba przekuć marzenia na rzeczywistość i nadać przestrzeni charakteru.

W przypadku stanu deweloperskiego 70% pracy budowlanej jest już za nami. Pozostałe elementy można dostosować do indywidualnych potrzeb – niektórzy wolą minimalistyczne aranżacje, inni stawiają na wykwintny styl duszy artysty.

Różnice finansowe

Przechodząc do aspektu finansowego, nie sposób nie wspomnieć o różnicy w cenie pomiędzy tymi dwoma stanami. Na rynku pierwotnym:

Typ stanu Przykładowa cena za m2
Stan surowy zamknięty 4000-5000 zł
Stan deweloperski 6000-8000 zł

Jak widać, różnice są znaczące, ale inwestycja w stan deweloperski zazwyczaj w przyszłości przynosi większą wartość rynkową. Dlatego, zanim zdecydujemy, co wolimy, warto przemyśleć, co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze. I tu znów pojawiają się pytania: jakie są nasze oczekiwania? Kiedy planujemy się wprowadzić? Jaki styl życia preferujemy?

W kontekście kupna mieszkania czy domu na rynku pierwotnym, stan surowy zamknięty to miejsce, gdzie marzenia zaczynają się materializować, zaś stan deweloperski to granice, za którymi czeka na nas nowy rozdział życia, pełen możliwości do aranżacji. Kluczem do sukcesu pozostaje jednak dobrze sformułowana umowa oraz umiejętność dostrzegania potencjału w każdym detalu. Nie można zapomnieć, że to my stajemy się architektami naszej przyszłości – bez względu na to, czy wybierzemy stan surowy zamknięty, czy deweloperski.

Co obejmuje stan surowy zamknięty? Przegląd kluczowych elementów

Choć nomenklatura związana z budownictwem potrafi być zawiła, a różnice między poszczególnymi stanami budowy łatwo przeoczyć, nie ma powodu do zmartwień. W naszej redakcji szczegółowo przeanalizowaliśmy, czym się różni stan surowy zamknięty od stanu deweloperskiego, a tym samym przybliżymy Wam wszystko, co wiąże się z tym pierwszym.

Definicja stanu surowego zamkniętego

Stan surowy zamknięty to jeden z kluczowych etapów budowy domu lub mieszkania, który sugeruje, że budynek został zabezpieczony przed wpływem warunków atmosferycznych. Czym dokładnie różni się od stanu otwartego? Otóż, w stanie surowym zamkniętym:

  • Wszystkie okna oraz drzwi wejściowe zostały zamontowane, co pozwala na efektywne zabezpieczenie wnętrza.
  • Dach jest w pełni pokryty, co zapobiega przedostawaniu się wody oraz zjawiskom takim jak wilgoć, pleśń czy grzyby.
  • Wszystkie prace murarskie zostały zakończone, co oznacza, że struktura budynku jest stabilna i gotowa na kolejne etapy budowy.

Kluczowe elementy stanu surowego zamkniętego

Warto teraz zagłębić się w konkretne elementy, które składają się na ten etap budowy. Nasza redakcja zbadała i zebrano dane, aby powinny one być przydatne i nakreślić wyraźny obraz sytuacji. Oto, na co należy zwrócić uwagę:

Element Zawartość Cena (przykładowa, PLN)
Dach Pokrycie dachowe, odpowiednie rynny i rury spustowe 15,000 – 30,000
Okna Konstrukcje okienne z szybami 8,000 – 20,000
Drzwi wejściowe Konstrukcja drzwi oraz zamek 2,000 – 8,000
Ściany zewnętrzne Wszystkie warstwy ścian (murowane, zewnętrzna izolacja) 20,000 – 50,000
Fundamenty Wykonanie pożądanych prac związanych z fundamentami 15,000 – 35,000

Warto pamiętać, że ceny budowy mogą się różnić w zależności od lokalizacji oraz wybranych materiałów, dlatego też warto prowadzić intensywne poszukiwania na tym polu. Oprócz sprawdzania danych, emocje związane z planowaniem własnej przestrzeni życiowej mogą być porównywalne do emocji towarzyszących wyborowi nowego auta. Niezapomniane doświadczenie, choć wymagające! Jak mawiają, „kto płaci, ten wybiera” – dlatego należy mieć na uwadze każdy detal.

Dlaczego warto znać różnice?

Niezrozumienie różnicy pomiędzy stanem surowym zamkniętym a deweloperskim może prowadzić do niezaplanowanych wydatków oraz nieprzyjemnych niespodzianek. Wyobraźcie sobie, że kupujecie wymarzoną nieruchomość, która na pierwszy rzut oka wydaje się być w porządku, a potem dowiadujecie się, że brakuje podstawowych instalacji czy elementów zabezpieczających. Dlatego kluczem do sukcesu jest zrozumienie, czym się różni stan surowy zamknięty od stanu deweloperskiego.

Warto w tym kontekście również rozważyć wszelkie kwestie prawne, a także negocjacje z deweloperem. Jak w przypadku tradycyjnego kupna – im lepiej tłumaczycie swoje oczekiwania, tym większa szansa na to, że dostaniecie to, czego rzeczywiście potrzebujecie.

Podsumowując, poznanie i zrozumienie stanu surowego zamkniętego nie jest jedynie kwestią techniczną, lecz kluczowym krokiem w procesie zakupu nieruchomości. To swoiste otwarcie drzwi do lepszej decyzji inwestycyjnej, która na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Jakie cechy charakterystyczne ma stan deweloperski?

W pierwszej chwili, dla wielu przyszłych właścicieli mieszkań czy domów, pojęcie stanu deweloperskiego brzmi jak magiczny skrót do wymarzonego lokum. Co faktycznie kryje się jednak za tym terminem? Warto przyjrzeć się temu ze zdumiewającą uwagą, bo choć deweloperzy często przedstawiają swoje oferty w korzystnym świetle, rzeczywistość bywa zaskakująca.

Przeznaczenie i charakterystyka stanu deweloperskiego

Stan deweloperski to moment, w którym budynek osiąga finalny etap budowy. Przygotowania są już na ukończeniu, a mieszkanie czeka na osobiste wykończenia nowego lokatora. Oznacza to, że budynek spełnia wszystkie niezbędne normy, ale wciąż można uznać, że to dopiero pierwszy krok w kierunku stworzenia naprawdę unikalnej przestrzeni.

W praktyce, dom lub mieszkanie w stanie deweloperskim powinno być wyposażone w:

  • kompletną elewację zewnętrzną,
  • ocieplenie dachu,
  • wszystkie instalacje (elektryczna, wodno-kanalizacyjna, grzewcza),
  • gotowe wylewki,
  • zamontowane gniazdka elektryczne oraz elementy sanitarne.

Przykłady z życia wzięte

A teraz wyobraźmy sobie, że nasza redakcja postanowiła wytropić różnice na polskim rynku nieruchomości. Rozmawialiśmy z jedną z par, która niedawno kupiła mieszkanie w stanie deweloperskim. Okazało się, że pomimo że „stan deweloperski” brzmi obiecująco, w rzeczywistości bardzo zależy od dewelopera. Pan Marek stwierdził, że ostatecznie "to, co dostaliśmy, to tylko szkielet". Natomiast Pani Kasia z kolei pochwaliła projektanta za to, że mimo małych niedociągnięć, przeprowadziliśmy swój remont w rekordowym tempie.

Standardy i różnice w zakresie wykończenia

Różnice w standardzie wykończenia mogą wynosić od 10% do nawet 30% w zależności od dewelopera, a co więcej, czasem to, co jeden deweloper uznaje za standard, inny może traktować jako opcjonalne. Dlatego warto zwrócić uwagę na:

  • stan techniczny, w jakim pozostawiają ściany,
  • wyposażenie w instalacje (czy np. pompa ciepła jest standardem, czy dodatkiem?),
  • jakie dodatki są w cenie (np. rolety, balustrady, schody).

Przykładowo, w różnych ofertach na rynku pierwotnym, można spotkać różnice w cenie, ze względu na jakość użytych materiałów wykończeniowych. W jednym przypadku koszt wykończenia pod klucz wynosił 600 zł/m², a w innym nawet 1200 zł/m². To wręcz analogiczna historia do zakupu samochodu – ta sama marka, a jeden model ma dach w standardzie a inny tylko na życzenie.

Co jeszcze warto sprawdzić?

Pamiętać należy, że na etapie zakupu kluczowe jest również zapoznanie się z zakresem stanu deweloperskiego. Zgromadzone doświadczenie naszej redakcji pokazuje, że zbyt mało uwagi poświęca się tej ważnej kwestii. Deweloperzy mogą często ograniczać swój zakres do minimum, co później stanowi źródło frustracji dla nowych lokatorów. Jeśli zamierzacie dobrze zainwestować, warto zainwestować również czas, aby porównać oferty, a być może nawet skonsultować się z prawnikiem, który zajmie się umowami związanymi z zakupem nieruchomości.

W końcu inwestycja w nieruchomość to jak zakupy na rynku – pozory mogą mylić, a atrakcyjna cena często wiąże się z ukrytymi kosztami. Bez odpowiedniego dokładnego sprawdzenia, można skończyć z domem, który potrzebuje znacznie więcej pracy niż to sobie wyobrażaliśmy. Pamiętajcie, zakup na rynku pierwotnym to już nie tylko kupno. To układ, w którym każdy szczegół ma znaczenie!

Korzyści i wady wyboru stanu surowego zamkniętego versus deweloperskiego

Decyzja o wyborze między stanem surowym zamkniętym a deweloperskim jest jak gra w szachy - wymaga przemyślenia wszystkich ruchów z wyprzedzeniem, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Co więc znaczą poszczególne etapy budowy? Czym się różni stan surowy zamknięty od stanu deweloperskiego, a także jakie korzyści oraz wady niesie za sobą każdy z nich, zostanie wyjaśnione poniżej.

Kiedy warto zdecydować się na stan surowy zamknięty?

Stan surowy zamknięty to opcja, której pełne zrozumienie daje inwestorowi przewagę w planowaniu. Oto jego główne korzyści:

  • Niższe koszty początkowe: Ceny nieruchomości w stanie surowym zamkniętym mogą być znacząco niższe, co oznacza mniejsze wydatki na start. W niektórych lokalizacjach różnica ta może sięgać nawet 15-20% w porównaniu do stanu deweloperskiego.
  • Możliwość dostosowania nieruchomości: Pewnego rodzaju „czysta karta” pozwala na projektowanie wnętrza zgodnie z własnymi preferencjami. Wyobraź sobie, że możesz decydować o układzie pomieszczeń, kolorze ścian czy nawet rodzaju podłogi!
  • Elastyczność czasowa: Możliwość wstrzymania prac czy ich etapowania daje większą swobodę w zarządzaniu finansami. Dla wielu ludzi to okres budowy jest wręcz kreatywną podróżą.

Jednak nie ma róży bez kolców. Wybór stanu surowego zamkniętego wiąże się również z wadami:

  • Wielka ilość pracy: Wymaga znacznie więcej nakładu sił i czasu w porównaniu do wariantu deweloperskiego. Prawdziwy modernista na pewno zna ten ból - znajomi, którzy zainwestowali w stan surowy zamknięty, spędzili długie miesiące na żmudnych pracach wykończeniowych.
  • Większa nieprzewidywalność kosztów: Dodatkowe wydatki mogą się mnożyć, a to może być nie lada pułapka dla portfela. Niejednokrotnie, żarty „któż by pomyślał” stają się rzeczywistością, kiedy kalkulacje budżetu chwieją się pod naporem kosztów materiałów budowlanych.
  • Potrzeba doświadczenia: Osoby, które nie mają doświadczenia budowlanego, mogą łatwo poczuć się zagubione w gąszczu formalności i decyzji. To jak jazda na rowerze bez kół - trudne, a czasem wręcz niemożliwe bez odpowiedniego wsparcia.

Kiedy wybrać stan deweloperski?

Stan deweloperski przyciąga coraz większą rzeszę zwolenników, oferując wiele korzyści:

  • Szybkość przeprowadzki: Po zakończeniu procesu budowy niemal natychmiast można się wprowadzić. Poczucie „nowego początku” jest bezcenne, zwłaszcza w przypadku nagłej potrzeby zmiany miejsca zamieszkania.
  • Minimalizacja wysiłku: Wszystkie instalacje i prace wykończeniowe są w zasadzie gotowe. Nie ma potrzeby nadwyrężania zdrowia psychicznego na myśl o malowaniu, montażu, czy tym bardziej poszerzaniu siedziby, gdyż wystarczy wstawienie mebli.
  • Świeżość nowoczesnych rozwiązań: Wiele deweloperów wprowadza innowacyjne i ekologiczne rozwiązania, co może w znaczny sposób obniżyć późniejsze koszty eksploatacji.

Jednak również stan deweloperski ma swoje wady:

  • Wyższe koszty: Często cena za gotowy lokal jest znacznie wyższa i może sięgać nawet o 20-30% więcej niż w przypadku stanu surowego zamkniętego. To wyzwanie - nie każdy koniecznie może sobie na to pozwolić.
  • Ograniczona personalizacja: Deweloperzy stawiają akcent na standardy, co czasami może ograniczać kreatywność przyszłego właściciela do wyboru indywidualnych rozwiązań. Zdarza się, że niektóre udogodnienia trzeba dodatkowo dokupić.
  • Manekinowe podejście: Deweloperzy potrafią przegnać wizje w stylu „zrób to sam”, chyba, że wyraźnie zaznaczysz swoje oczekiwania na etapie zakupu. „Sztuka czy styl?” – na pewno niejedna przyszła właścicielka zadała sobie to pytanie przed kolejną wizytą na placu budowy.

Decydując się, którą opcję wybrać, warto posłuchać głosu własnego serca oraz portfela. W końcu to, co dla jednych jest listą sukcesów, dla innych może być zaledwie stosem problemów do rozwiązania. Przyjrzenie się zarówno stanowi surowemu zamkniętemu, jak i stanowi deweloperskiemu powinno pomóc w podjęciu w pełni świadomej decyzji.

Jak wybrać najlepszy stan dla swojego domu w 2023 roku?

Zakup nieruchomości to jedna z najważniejszych decyzji, jakie podejmujemy w życiu. Przed podjęciem decyzji, czy wybrać stan surowy zamknięty czy stan deweloperski, warto zrozumieć, jakie różnice kryją się za tymi terminami i jaki wpływ mają na przyszłe życie w nowym domu. Nasza redakcja szczegółowo przyjrzała się tym etapom budowy, aby przybliżyć czytelnikom ich zalety i wady, a także podzielić się praktycznymi wskazówkami.

Stan surowy zamknięty: Czy warto?

Zacznijmy od stanu surowego zamkniętego. Ludzka natura popycha nas do poszukiwania okazji i możliwości zaoszczędzenia. Stan surowy zamknięty, w przeciwieństwie do stanu deweloperskiego, często oferuje niższe ceny. Średni koszt zakupu domu w tym stanie może wynosić od 20 do 30% mniej w porównaniu do dewelopera. Oczywiście, od razu pojawia się pytanie: co zyskałem tym wyborem? Może być bardzo różnie.

Budynek, który można zamknąć przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, wydaje się idealny na pierwszy rzut oka. Sytuacja jednak komplikuje się, gdy zaczynamy rozważać, co tak naprawdę musimy zrobić, aby nasza nieruchomość stała się przytulnym gniazdkiem. Zazwyczaj pozostaje nam do zrealizowania:

  • wykończenie wnętrza,
  • montaż instalacji,
  • budowa ogrodzenia,
  • przygotowanie terenu zewnętrznego.

A to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Nasza redakcja oszacowała, że całkowity koszt adaptacji do stanu gotowości do zamieszkania może wynieść nawet 50-70% wartości samego budynku. Można więc zadać sobie pytanie: czy naprawdę chcemy wchodzić w to ryzyko?

Stan deweloperski: Czy to najlepszy wybór?

Przechodząc do stanu deweloperskiego, szereg rzeczy staje się jasnych. Nie tylko zyskujemy wygodę, ale także oszczędzamy czas i nerwy. Wszystko jest doprowadzone do stanu gotowości; olbrzymim atutem jest możliwość personalizacji wnętrz — dzięki czemu możemy dostosować dom do naszych preferencji, nie martwiąc się o instalacje budowlane. Jakie elementy wchodzą w skład stanu deweloperskiego? Mówiąc o wyposażeniu, możemy wymienić:

  • kompletną elewację zewnętrzną,
  • instalacje elektryczne i wodno-kanalizacyjne,
  • zamontowane grzejniki i gniazdka,
  • przygotowania powierzchni do malowania lub tapetowania.

Sukces, jakim jest zakup stanu deweloperskiego, często wiąże się z wyższym kosztem, który może sięgać 10-20% wartości rynkowej w przypadku zakupu w tym stanie. Właśnie ta inwestycja wielu uważa za opłacalną, ponieważ eliminujemy ryzyko nieprzewidzianych kosztów. De facto wszelkie nieprzewidziane wydatki są ograniczone do wykończenia i urządzania wnętrza — co, dajmy na to, możemy zrobić na spokojnie przez kilka weekendów.

Co z wykończeniem?

Zarówno w stanie surowym zamkniętym, jak i deweloperskim kluczowe jest zwrócenie uwagi na konkretne ustalenia w umowach, zwłaszcza co do zakresu wykończenia. Warto przesiąknąć tym tematem, aby nie zaskoczyły nas koszty, które powinny być po stronie dewelopera. W tym zdebatowanym zakresie, zaleca się sporządzenie szczegółowej listy z ustalonym zakresem prac — co według nas może uratować wiele nerwów w przyszłości.

Pamiętajmy — kupując dom, nie tylko nabywamy fizyczny budynek, ale również inwestujemy w nasze przyszłe życie i komfort. Trzeba zatem zadbać o szczegóły, aby wybrać najlepszy stan dla swojego przyszłego gniazdka, niezależnie od wybranej drogi. Tu nie ma miejsca na pośpiech. Słuchajmy doradców, referencji oraz podejmujmy decyzje z głową! Koniec końców, to my będziemy żyć w tym miejscu, a każda inwestycja powinna służyć nam przez lata.